Tak jak wczoraj obiecałam, dodaję przepis według, którego zrobiłam swój wczorajszy obiad, którym wyjątkowo się najadłam :) Miałam kilka opcji, ale pomyślałam, że warto zużyć to co najszybciej może się zepsuć więc pomyślałam, że szpinak będzie odpowiedni. Od razu pojawił się w mojej głowie pomysł na ROLADKI Z PIERSI KURCZAKA ZE SZPINAKIEM.
![]() |
Źródło: kulinarnespotkania.blogspot.com |
Powyższe zdjęcie przedstawia właśnie takie roladki, ale oczywiście moje nie wyglądały tak pięknie :) Jako bazy użyłam zmodyfikowanego przepisu z tego bloga.
SKŁADNIKI (porcja na 1os.)
- pojedynczy filet z kurczaka
- ok. 150 g świeżego szpinaku (może być również mrożony)
- ok. 50 g sera feta
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- olej rzepakowy lub oliwa z oliwek
Farsz:
Świeży szpinak dokładnie umyć i osuszyć, a następnie wrzucić na patelnię. Dodać trochę oleju rzepakowego lub oliwy i smażyć na małym ogniu. Dodać ser feta, a na koniec zgniecione ząbki czosnku. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić.
Roladki:
Pierś z kurczaka delikatnie rozbić na grubość ok. 1,5 cm. Ja ubijam mięso tylko przez folię żeby za bardzo się nie "rozciapciało". Rozbitą pierś przyprawiamy pieprzem i solą z obydwu stron. Na całą powierzchnie rozbitego filecika nakładamy nasz farsz ze szpinaku, a następnie zawijamy. Roladkę zabezpieczamy wykałaczką.
Tak przygotowane roladki wkładamy do rozgrzanego na 170 stopni piekarnika (termoobieg). Roladki wykładamy do żaroodpornego naczynia, z wierzchu polewamy delikatnie olejem rzepakowym lub oliwą z oliwek. Pieczemy w piekarniku około 30-35 minut.
Zjadamy ze smakiem <3
Właśnie dzisiaj miałam zamiar ruszyć szpinak z zamrażalki i Twój przepis jest idealnym natchnieniem! Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie to wyglada.
OdpowiedzUsuńKurczak i szpinak - idealne połaczenie!
http://ladyindefinite.blogspot.com/
Wygląda smakowicie - już wiem co będzie jutro na obiad:)
OdpowiedzUsuńjuż wiem co zrobię sobie na poniedziałek do pracy :)
OdpowiedzUsuńdzięki za inspirację!
Pozdrawiam,
Fit
___________________________
www.fashionbyfit.blogspot.com
może wyjde troche po za temat..ale ma taki problem..cwicze widze rezulaty al jednoczesnie mam takie sflazle ciało...co robie nie tak??
OdpowiedzUsuńByć może trenujesz zbyt intensywnie, mało jesz i spalasz mięśnie?
Usuńczy szpinak jest dobry ? bo każdy mówi że jest dobry a jakoś nie mogę się do niego przekonać..
OdpowiedzUsuńhttp://perfektbin.blogspot.com/
Hmmm smak to kwestia indywidualna. Ja jako dziecko go nie tknęłam, bo kojarzył mi się z mrożoną ciapką, ale teraz bardzo go lubię i żałuje, że zbyt dużo nie mogę go jeść. Jest dosyć ostry, szczególnie z czosnkiem... Myślę, że warto spróbować... choćby świeżego w sałatce.
UsuńDawno nie robiłam, zdecydowanie w tym tygodniu pojawią się u mnie roladki ze szpinakiem :)
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu wyglądają pysznie :D
OdpowiedzUsuńJak mowa o smażeniu to tylko na oleju rzepakowym, nie na oliwie! Olej lepiej wytrzymuje wysokie temperatur i nie traci tak szybko właściwości odżywczych. Że nie wspomnę o tym, że generalnie jest zdrowszy od oliwy i ma więcej omega-3.
OdpowiedzUsuńTo oczywiste! Pisałam już o tym na blogu... Jeśli jednak chodzi o "smażenie" szpinaku to wystarczy oliwa ponieważ nie doprowadzamy do palenia się tłuszczu.
UsuńMam pytanie, mianowicie: czy te roladki są w jakiejś panierce, czy to olej nadał im taki kolor? Na zdjęciu są ciemne z wierzchu i wygląda to właśnie na panierkę. Pytam, bo wiele razy piekłam piersi w piekarniku i nigdy nie uzyskałam takiego efektu.
OdpowiedzUsuńJa zawsze smaruję kurczaka z wierzchu odrobiną miodu, wtedy zawsze wychodzi złoty :)
Usuńzrobiłam dziś te roladki i wyszły pyszne! Do nadzienia dodałam jeszcze suszone pomidory. Podałam z bakłażanem z piekarnika i brązowym ryżem - mniam! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszelkiego rodzaju roladki drobiowe. ostatnio najczęściej wkładam w pierś kurczaka suszone pomidory pokrojone w paseczki, chętnie dołożę jeszcze szpinak :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia